NOWE OBOSTRZENIA – WESELE A KORONAWIRUS

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany wszystkim Parom, które w najbliższym czasie zamierzały powiedzieć sakramentalne “TAK” .

Dzisiaj (24.03.20) ogłoszono wprowadzenie dodatkowych obostrzeń mających na celu zminimalizowanie ryzyka zakażeń koronawirusem. Jak wynika z informacji zamieszczonych na Serwisie Rzeczypospolitej Polskiej do 11 kwietnia 2020 r. wprowadza się całkowity zakaz wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań z wyłączeniem spotkań danej osoby
z jej osobami najbliższymi (małżonek, wstępny [rodzic, dziadek, pradziadek], zstępny [dziecko, wnuk, prawnuk], rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu [teściowie, szwagier, szwagierka], osoba pozostająca w stosunku przysposobienia [adopcja] oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu [kohabitant]). Co istotne, w mszy lub innym obrzędzie religijnym nie będzie mogło uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób, wyłączając z tego osoby sprawujące posługę. Nie będzie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi. W mocy nadal pozostają wszystkie zakazy wprowadzone rozporządzeniem z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii.

Jakie mają możliwości mają Pary Młode?

1. Przełożyć ślub i wesele

Największą zaletą tego rozwiązania jest to, że w ten sposób nie narażacie siebie ani swoich najbliższych na ryzyko zakażenia. Goście będą mogli swobodnie się bawić i nie będą myśleć o ewentualnym zagrożeniu.

Przełożenie uroczystości wiąże się także ze zmianą terminu świadczenia usług przez podwykonawców. Postarajcie się znaleźć wspólną datę, która będzie odpowiadać wszystkim, a przynajmniej większości z nich – tym samym, po wprowadzeniu aneksów do umów, możecie uniknąć strat finansowych. Rzetelny usługodawca będzie chciał utrzymać swoje zlecenie i co do zasady istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zgodzi się na przeniesienie terminu realizacji bez dodatkowych kosztów.

Jeśli jednak wskutek zmiany daty Waszej uroczystości dany podwykonawca nie będzie mógł kontynuować z Wami dalszej współpracy, musicie liczyć się z ewentualnym rozliczeniem płatności. W tej sytuacji zalecam szczegółową analizę zapisów umowy, podstawowe różnice pomiędzy zaliczką a zadatkiem poznacie klikając tutaj. Co istotne, możecie także spróbować się dogadać, aby wpłacone należności zaliczyć na poczet zupełnie nowego zlecenia. Przykład: Wasz fotograf nie będzie mógł wykonać dla Was reportażu ślubnego w związku z przełożeniem przez Was terminu ślubu. Może zamówicie u niego sesję rocznicową albo szykuje się u Was chrzest? Rozwiązań jest wiele, trzeba tylko podjąć uczciwą dyskusję 🙂

2. Przełożyć wesele, wziąć ślub

W kontekście przełożenia wesela należy wskazać na te same plusy i minusy, które przedstawiłam w pierwszym akapicie. Jeśli chodzi zaś o ślub to z pewnością plusem po prostu będzie to, że już teraz, w zgodzie z Waszymi planami zostaniecie małżeństwem! Od tego momentu (w przypadku ślubu konkordatowego lub cywilnego) powstaną wszelkie skutki prawne związane z instytucją małżeństwa (jakie? o tym już niebawem w kolejnym artykule!).

Zdecydowanym minusem tego rozwiązania jest fakt, że w świetle dzisiejszych doniesień, przynajmniej do 11 kwietnia 2020 r. w mszy lub innym obrzędzie religijnym nie będzie mogło uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób – wyłączając z tego osoby sprawujące posługę. W praktyce więc będziecie to Wy, świadkowie + 1 osoba (fotograf?). Dotychczas, w związku z obowiązywaniem przepisów ww. rozporządzenia w ślubie kościelnym/konkordatowym mogło uczestniczyć maksymalnie 50 osób, znajdujących się na zewnątrz i wewnątrz budynku, wliczając w to księdza, ministranta, organistkę, fotografa etc. oraz gości, świadków i samą Parę Młodą.

W przypadku ślubu cywilnego urzędy w większości zdecydowały się na wprowadzenie restrykcyjnych ograniczeń – na przykład w uroczystości mogą wziąć udział tylko nupturienci + świadkowie. Część USC zostało zamkniętych lub pracuje tylko w ograniczonym zakresie.

Moim zdaniem największym minusem tego rozwiązania jest jednak możliwość narażenia siebie i swoich bliskich na ewentualne zakażenie. Skąd możemy mieć pewność, że któraś z osób przebywających z nami w jednym pomieszczeniu nie jest nosicielem wirusa i przechodzi chorobę bezobjawowo, albo znajduje się w jej początkowym stadium?

3. Odwołać ślub i wesele

Zanim podejmiecie taką decyzję przemyślcie ją bardzo dobrze. To dzień, na który czekaliście od dawna, do którego przygotowywaliście się przez wiele miesięcy, a czasem nawet lat. Czy chcecie, aby to wszystko poszło na marne? Dodatkowym minusem może okazać się możliwość poniesienia skutków finansowych w związku z zerwaniem umów. W tym kontekście należy przeanalizować każdą z nich, istotny także może okazać się fakt, czy Wasza data ślubu przypada w okresie stanu epidemii, czy też po jego ustaniu. Z pewnością korzyścią wynikającą z tego rozwiązania jest to, że (przynajmniej na pewien czas) ucinacie wszelkie dyskusje związane z organizacją wesela i niepewnością towarzyszącą tej kwestii. Nie musicie ciągle rozmyślać – co dalej? Zapewnia Wam to swoistego rodzaju komfort psychiczny. Rozwiązanie to może się jednak wiązać także z poczuciem straty i pustki – Wasze plany w tym zakresie po prostu nagle stają się nieaktualne.

4. Odwołać wesele, wziąć ślub

Patrz pkt 2 i 3.

5. Zorganizować wesele i ślub w najbliższych dniach

Czytaliście o skutkach rodzinnego obiadu członków rodziny Fusco z New Jeresy? Czterech z nich nie żyje, dwie osoby są w stanie krytycznym. Ten przypadek świadczy o tym, że spotkania towarzyskie nawet w nielicznym gronie mogą nieść za sobą tragiczne konsekwencje. Moim zdaniem próby zorganizowania wesela w takich okolicznościach to najgorsze rozwiązanie, świadczące o braku odpowiedzialności organizatorów. Minimalnie do 11 kwietnia 2020 r. obowiązuje całkowity zakaz wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Zakaz gromadzenia się więcej, niż dwóch osób nie dotyczy rodzin, w teorii moglibyście więc urządzić w swoim domu mini przyjęcie w gronie najbliższych. Apeluję jednak – nie szukajcie luk w prawie! W ten sposób ryzykujecie coś znacznie ważniejszego niż odpowiedzialność na gruncie prawa – zdrowie i życie swoje i swoich bliskich.

Co robić?

Sytuacja każdej Pary jest zupełnie inna. Rozważcie więc na spokojnie wszystkie za i przeciw i wybierzcie takie rozwiązanie, które będzie najkorzystniejsze zarówno pod względem finansowym, jak i moralnym. Korzystajcie tylko z rzetelnych źródeł wiedzy na temat aktualnej sytuacji! W sieci roi się od fake newsów, które wywołują niepotrzebną panikę.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji:

• przeczytajcie na spokojnie wszystkie umowy zawarte z Waszymi usługodawcami. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości – skonsultujcie je z profesjonalistą;
• skontaktujcie się z usługodawcami – porozmawiajcie szczerze i bez niepotrzebnych nerwów. Może oni podsuną Wam rozwiązanie, którego nie braliście dotąd pod uwagę?
• zróbcie podsumowanie dotychczas poniesionych kosztów – wpłaconych zadatków i zaliczek;
• stwórzcie symulację – ile z wpłaconych kwot może przepaść jeśli w pełni odwołacie uroczystość, a ile możecie zaliczyć na poczet usług, które byłyby wykonane w innym terminie.

Dzięki temu będzie Wam łatwiej znaleźć obiektywnie najkorzystniejsze rozwiązanie. Nie zapomnijcie poinformować o swojej decyzji gości!

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam 🙂 Jeśli jednak potrzebowalibyście mojego pełnego wsparcia w zakresie reorganizacji Waszej uroczystości to zachęcam Was do zapoznania się z naszą nową ofertą ślubnego S.O.S.
Przygotowaliśmy ją wyłącznie dla Par, które zostały zmuszone do przełożenia swojej uroczystości w związku z panującą pandemią. Jeśli chcesz poznać jej szczegóły – kliknij tutaj.

JOANNA KRUKOWSKA-GŁOWIŃSKA, wEDDING PLANNER, PRAWNIK, WŁAŚCICIELKA FIRMY DREAM OF WEDDING

---

Dołącz do mediów społecznościowych Dream of Wedding i bądź na bieżąco z poradami i trendami ślubnymi! Kliknij poniżej: